Nigdy chyba nie wiemy, kiedy trafimy na naprawdę dobry temat. Okazuje się, że krótka rozmowa przy okazji festiwalu może stać się początkiem lawiny zdarzeń, która wychodzi daleko poza granice naszego miasta. Tak się właśnie stało z naszym materiałem o bezdomności.
Festiwal Okiem Młodych i rozmowa z gośćmi festiwalu była inspiracją do tego, żeby zobaczyć, jak to jest na naszym podwórku. Trafiliśmy do świdnickiego schroniska im. Brata Alberta, porozmawialiśmy z jego mieszkańcami, którzy opowiedzieli nam o sobie. To nam uświadomiło, że naprawdę przeciętny mieszkaniec miasta niewiele wie o tym problemie; młodzież tym bardziej. Dlatego idziemy za ciosem i organizujemy akcję Podziel się; prostą i przejrzystą w swojej formie – wystarczy przejrzeć w domu szafy, wyciągnąć rzeczy niepotrzebne i przekazać je bezdomnym. To niewiele, ale w ich życiu może coś zmienić. Być może niewiele, ale jeśli to pozwoli przetrwać jakoś zimę, to chyba warto.
Nikt z nas się nie spodziewał, że ten temat podchwycą ogólnopolskie, dorosłe media i poważnie potraktują to, co robią młodzi ludzie. Do Świdnicy przyjechali dziennikarze TVN24, żeby porozmawiać z ekipą, która realizowała temat, a 1 listopada w cyklu Prosto z Polski (TVN24) wyemitowano materiał o reportażu i o tym, co dalej będzie się działo. Okazało się, że możemy się zajmować poważnymi, trudnymi tematami, pokazywać nasz punkt widzenia i nikt nas nie wyśmieje, a wprost przeciwnie, doceni. Wielu internautów popiera nas i naszą akcję. Piszą –fajne rzeczy robicie w tej Świdnicy.
http://www.youtube.com/watch?v=l4QbaBO3ejA
A wczoraj artykuł o reportażu i naszej akcji ukazał się w serwisie Tomasza Lisa Natemat.pl; tym razem trafiliśmy tam dzięki p. Anicie Odachowskiej-Mazurek, autorce artykułu, redaktor naczelnej Wiadomości Świdnickich. To pokazuje, że jeśli naprawdę mamy coś ważnego do powiedzenia, to możemy z tym trafić wszędzie, a dziennikarstwo to nie tylko opisywanie rzeczywistości. To impuls, by zrobić coś więcej dla innych. Pomaganie nie jest trudne, wymaga jedynie trochę czasu i chęci. A tego nam i Wam nie brakuje. Pokażmy więc, że warto pomagać.